Google Buzz, czyli kto się boi Facebook’a

Google właśnie udostępniło nową możliwość dzielenia się swoimi „przemyśleniami” ze swoimi „przyjaciółmi”. Usługę tę nazwano Google Buzz.

Yahoo! Buzz dostępny jest już od pewnego czasu. Google uznało chyba, że to ładna nazwa i postanowiło użyć jej w swojej usłudze: Google Buzz. Produkty te jednak są różne: podczas gdy Yahoo! Buzz umożliwia większym wydawcom i poczytnym blogom na zgłaszanie swoich treści do serwisu i umożliwienie użytkownikom głosowanie nad nimi (na styl Digga), Google Buzz daje użytkownikom Gmaila możliwość dzielenia się swoimi krótkimi wiadomościami (buzzami) ze znajomymi lub z całą siecią. Użytkownik może dodać tekst, zdjęcia, filmy wideo lub linki. Inni użytkownicy mogą komentować te treści i nawiązać konwersację. Tutaj pewnie Google zaczerpnął pomysł z samego Facebooka, ale też i ze swojego innego produktu: Google Wave.

Pomysł i wykonanie wydaje się bardzo ciekawe. Najbliższy czas pokaże, czy dodatkowe funkcjonalności i w Yahoo! Mail, i w Gmail będą w stanie zachęcić użytkowników Facebooka, Twittera i FriendFeeda do dzielenia się swoimi update’ami przez ich serwisy.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Internet, Produkty, Yahoo, serwisy społecznościowe i oznaczony tagami , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>